Podsumowanie miesiąca: Luty
Mały zastój na blogu... Nie, wróć. Nie powinnyśmy zaczynać tekstu od czegoś smutnego, który ma podsumować dość udany miesiąc. Czytelniczo oczywiście. Zaczęłam uczyć się na 100% i od razu widać lepsze rezultaty. Nie jest to blog lifestylowy, tylko książkowy, więc zacznę podsumowywać ten luty. Zmieniłam formę podsumowań, czy wam się spodoba, przekonamy się.
„ - Może „okay” będzie naszym „zawsze”?
Kiedyś wszyscy umrzemy. Niektórzy będą jeszcze przez nas pamiętani przez dłuższy okres
czasu, a niektórzy wyparują niczym dotknięci przez czarodziejską różdżkę. Śmierć jest jak granat , przychodzi nagle i niespodziewanie. Każdy z nas umrze. Tylko nieliczni dożywają 100 lat, a teraz coraz więcej osób choruje.
„ - Może „okay” będzie naszym „zawsze”?
- Okay”.
Dziwnie się trochę czuję, pisząc o książce życia. Nie wiem jak bym funkcjonowała bez "Gwiazd naszych wina". Gdybym nie przeczytała tej historii moim ulubionym słowem nie byłoby "okay? okay." Za mało liter jest w naszym alfabecie, żeby wyrazić jakie wielkie jest tp dzieło, ale może zacznę od początku...
Spóźnione wyniki konkursu!
Renata Górska: Cztery pory lata
„Przyjaciel to człowiek, który o tobie wie wszystko i mimo to cię lubi.”
Powiedzcie mi coś? Jaka jest wasza ulubiona pora roku? Na którą wyczekujecie niecierpliwie, odliczając dni, aż wreszcie się zacznie. Moją ulubioną porą jest lata, a dlaczego? Z kilku powodów:
- wakacje <3
- więcej czasu na czytanie książek i robienie innych ciekawych przyjemności
- jedzenie lodów, owoców
- spotkania z przyjaciółmi
- piękna pogoda
Lubię czasem poczytać lekkie i barwne obyczajówki. Te które mają to swoje ciepło, które urzekają z każdą kolejno czytaną stroną. Bardzo lubię ten gatunek literacki i miałam na niego fazę i przez dłuższy czas pojawiały się recenzje tylko tego gatunku. Potem nagle przestałam i powracają. Choć postanowiłam urozmaicić moje gusta czytelnicze fantastyka i obyczajówki idą na pierwszym miejscu.
Ach! Te pary książkowe...
Święto zakochanych, ostatnio coś o tym święcie napisałam, a dzisiaj o parach. Bardzo często pojawia się 'ulubiony' trójkącik miłosny, który prześladuje nas książkoholików. Nie czytałam powieść, w której nie było nic o miłości. Jest wiele jej rodzajów, ale dzisiaj skupimy się na parach. A wy kogo byście wytypowali?
Książkowe prezenty na walentynki ... dla niej
zdjęcie: zoomwalls
Niedawno poczułam, że jeśli jesteśbibliofilem książkoholiczką, na pewno chciałabyś dostać więcej niż czekoladkę, przynajmniej nie zwykłą czekoladkę. Może chłopcy by choć troszeczkę się wysilili dla ukochanej jeśli chodzi o prezenty, zwłaszcza jeśli masz szczęście, że kocha czytać, bo już wiesz co możesz kupić. A gdy twoja dziewczyna jakoś szczególnie nie przepada za pochłanianiem książek, to i tak sprawisz jej miłą niespodziankę. Oto 3 lektury, która każda młoda (jak i trochę starsza) kobietka powinna znać.
Niedawno poczułam, że jeśli jesteś
Cała prawda o walentynkach
Walentynki - coroczne święto zakochanych przypadające 14 lutego. Nazwa pochodzi od św. Walentego, którego wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim obchodzone jest również tego dnia. (źródło: Wikipedia).
Odliczanie do walentynek!
Zaczytani w biegu: Sochi 2014 Olimpiada
Na dużym i małym ekranie: Złodziejka książek - film
Wiecie (chyba), że nie lubię filmów. Nie oglądam ich nałogowo, tak jak niektórzy, bo wydają mi się nudne. 3/4 z nich kończy się tak samo. Za to lubię chodzić do kina. Tak, lubię to mało powiedziane. Filmy na podstawie książek uwielbiam oglądać. Zaliczam prawie wszystkie. W tym roku jeszcze na 100% zobaczę: "Akademię Wampirów" i "Niezgodną". Tylko na początku przeczytam powieści. Tym razem powędrowałam do kina na "Złodziejkę książek". Nie czytałam, czego bardzo żałuję, a jak wypadł film?
Co nowego w księgarniach?: luty
Co będę czytać w lutym?
Postanowiłam dzisiaj napisać do was list. A o czym? Przekonajcie się sami.
Drodzy książkoholicy,
Dzisiaj przychodzę do was ze stosikiem i inicjatywą, która mogła by się ujawniać od czasu do czasu. Jeśli możecie, czekam na waszą odpowiedź w komentarzach. To co, jesteście ciekawi co będę czytać przez najbliższe dwa tygodnie?
Drodzy książkoholicy,
Dzisiaj przychodzę do was ze stosikiem i inicjatywą, która mogła by się ujawniać od czasu do czasu. Jeśli możecie, czekam na waszą odpowiedź w komentarzach. To co, jesteście ciekawi co będę czytać przez najbliższe dwa tygodnie?
Witam luty (niedługo walentynki) i Book lovers: luty
Cześć, witam w ten sobotni wieczór, 1 dzień lutego! Wiecie co mnie przeraża? Moje wpisy na blogu, które przez ostatni tydzień nie chciało mi się pisać jak i również czytać. Niee... wróć. Przez pierwszą część stycznia nie chciało mi się pochłaniać powieści, a potem było lepiej. Nie dobrze, bo wcale nie jest dobrze, ale mam ferie. 2 tygodnie wolnego, a co chcę robić? Codziennie obejrzeć jeden film i odcinek Sherlocka. Film i 1 odcinek obejrzany, a teraz lecę czytać. No może po tym jak dla was napiszę, jak to było w ubiegłym miesiącu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)