Wesołych Świąt!


Spokojnych, magicznych i zaczytanych Świąt, trafionych prezentów pod choinką i leniwego czasu spędzonego z rodziną i przyjaciółmi. 

Dlaczego warto być zorganizowanym?


Jestem tego typu osobą, która musi mieć wszystko zaplanwanie. Nie lubię niespodzianek w życiu. Nawet jeśli są one pozytywne, wolę nie być zaskakiwana. Dlatego żyję na kalendarzach, kolorowych karteczkach i robionych przeze mnie notatkach (zapraszam na mojego snapa, nazwa to: Zuziaokay, gdzie często dodaję urywki z mojego życia). Ludzie się pytają czy się nie nudzę w życiu, ponieważ wszystko muszę mieć ładnie podkreślone, zakolorowane i uporządkowane. Patrząc na to ile mam zajęć dodatkowe (tak w skrócie - codziennie coś mam), więc tylko dzięki kalendarzom i listom jakoś to ogarniam. 

Podsumowanie miesiąca: listopad 2016


Po tym jak wszystko sobie rozplanowałam, po najdłuższej prezerwie blogowej, oficjalnie wracam. Mam już kilka planowanych postów, już niedługo najlepszy okres w roku - bożonarodzeniowy. Czas pierników, choinek, piosenek świątecznych (kogo ja oszukuję słucham ich już od 2 miesięcy), prezentów, rodziny i przyjaciół. Jak ja kocham grudzień. Mój ulubiony miesiąc, ale czas podsumować listopad, który nie był imponujący. W ogóle ostatnio prawie nic mi się ni chce czytać. Dlatego przeczytałam  tylko 2 pozycje.