Wesołych Świąt!


Spokojnych, magicznych i zaczytanych Świąt, trafionych prezentów pod choinką i leniwego czasu spędzonego z rodziną i przyjaciółmi. 


Życzy Zuzia! 

Zoe Sugg: Girl online w trasie


Życie lubi plątać nam figle. Coś co kiedyś mogło ci się zdawać stałe, nagle znika i ty rozkładasz ręce, bo nie wiesz co zrobić. Po prostu, życie nie jest proste, o czym boleśnie się bohaterka serii "Girl online", Penny. I wiecie co? Ta książka naprawdę mi się podobała. Taki przyjemny odmóżdzać, o którym szybko się zapomina. Ta część nie była tak bardzo przesłodzona i kilka razy zostałam mocno zaskoczona. Dzisiaj zapraszam was na recenzję kolejnej pozycji Zoë Sugg - "Girl online w trasie".

Zuzia's films#1



Cześć moi drodzy, 
Ostatnio obejrzałam bardzo dużo filmów, a chciałabym się z wami podzielić opinią na ich temat, a nie chciałam robić oddzielnego posta (bo to blog książkowy, a nie filmowy). Kiedy chcielibyście się dowiedzieć czegoś więcej o tych produkcjach to koniecznie dajcie mi znać - napiszę dla nich oddzielną recenzję. Najbardziej zastanawiałam się nad "Kosogłosa cz. 2", ponieważ o nim mam najwięcej do powiedzenia. Nie będę często dodawać tego typu postów, bo filmów cały czas nie oglądam, ale jak kilka się uzbiera, to będę dzielić się z wami moją opinią.

Podsumownie miesiąca: listopad 2015

Od jakiegoś czasu nie pojawiały się notki. Jest to spowodowane szkołą, lecz nie martwcie się, już wracam. Przez jakiś czas pisałam na zapas, więc teraz znowu będą się pojawiać posty regularnie. Niestety, w tym miesiącu pochłonął mnie kurator z biologii, więc nie przeczytałam wielu książek, ale planuję to nadrobić w grudniu. Stwierdziłam, że będę brać udział we wszystkich book-a-thonach, bo dlaczego nie?

Gayle Forman: Ten jeden dzień


Pamiętacie, że niedawno pisałam o dwóch książkach tej autorki - "Zostań, jeśli kochasz" i "Wróć, jeśli pamiętasz". Obie powieści tak średnio przypadły mi do gustu i były takimi typowymi średniakami, o których od razu się zapomina. Moim zdaniem film był o niebo lepszy, choć bardzo nie lubię tej aktorki, która grała Mię. Tak czy siak, jestem już po lekturze "Ten jeden dzień", który tak średnio mi do gustu. Czytałam w swoim krótki, bo piętnastoletnim życiu lepsze pozycje, ale zdarzy się też takie, które najchętniej wyparłabym ze swojej pamięci.

Zapowiedzi: listopad 2015


Dzisiaj i jutro mam zawody, a w środę nie idę do szkoły, czy ten tydzień może być jeszcze piękniejszy? Siedząc sobie przed komputerem, zastanawiałam się co opublikować na blogu w poniedziałek. Kiedyś miałam na ...ale zaczytanej... pełno cykli, które pojawiały się regularnie. Niektóre umarły śmiercią naturalną, ale niektóre mi naprawdę przypadły do gustu i nie wiem dlaczego przestałam je publikować. Dlatego dzisiaj postanowiłam napisać zapowiedzi, które wam również przypadły do gustu. Zapraszam! 

My workout routine #autumn2015


Kilka osób mnie się spytało, jak ćwiczę. Ogólnie sport towarzyszy mi od zawsze. Odkąd pamiętam chodzę na basen, choć nigdy nie będę sportowcem, który jeździ na olimpiadę. Jednak codzienne ćwiczę i dzisiaj pokażę wam co robię, ponieważ próbuję codziennie skupiać się na innych partiach ciała. Robię ćwiczenia na wszystko oprócz ramion, ponieważ w sobotę idę na basen i nie chcę mieć ogromnych barów. Nie jestem zawodowcem, ale też nie jestem osobą początkującą, więc osoby, które chciałyby zacząć ćwiczyć nie powinny robić mojego workout routine, ponieważ nie wytrzymałyby kondycyjnie. Nie jestem żadnym ekspertem i ćwiczę, dlatego, że lubię. Post podzieliłam na dni tygodnia, gdzie macie powymieniane co ćwiczę. 

Co aktualnie oglądam i czytam?


W wakacje dodałam post na temat seriali, które chcę obejrzeć i stwierdziłam, że raz na jakieś dwa - trzy miesiące będę dodawać taki up-date, w którym będę wam pokazywała co aktualnie oglądam, na co czekam i wspomnę również o książce, którą aktualnie pochłaniam. Jeśli macie mi jakieś seriale do polecania, to koniecznie napiszcie mi w komentarzach. Niedługo powinna się pojawić kolejna odsłona "Seriali, które chcę obejrzeć" i mam przeczucie, że oprócz 2 powstanie także 3 część. Cały ten post podzieliłam na 3 kategorie. 1 - powieść, którą teraz czytam, 2 - seriale, które nadganiam/wychodzą cotygodniowo 3 - seriale na które czekam, które na razie nie są emitowane. 

Kody Keplinger: The D.U.F.F. Ta gruba i brzydka


Już dawno nie czytałam tak beznadziejne książki. Takiej, w której wkurzałoby mnie wszystko co żywe i martwe, a ja tylko siłą woli skończyłam lekturę. "The D.U.F.F" jest jedną z najgorszych powieści jakie przeczytałam w tym roku jak i w moim życiu. Ekranizacja jest równie beznadzieja jak ta pozycja. Możecie mi tylko powiedzieć, w jakich filmach ten aktor grał, bo skądś go znam, ale nie wiem skąd. I nawet nie wiem jak, ale prawie całą fabułę w filmie, ale i tak był on beznadziejny. To trzeba umieć.

Podsumowanie miesiąca: wrzesień 2015


Wrzesień - pierwszy miesiąc szkoły. W tym roku czeka mnie test gimnazjalny i nie mam czasu czytać w domu. Jedynie kiedy jadę do i wracam ze szkoły. Nie pochłonęłam ogromnej ilości powieści, ale poznałam kilka fantastycznych lektur, których recenzje zostały już napisane lub dopiero zostaną.

#update: 28.09 2015

Hej, hej moi drodzy!
Jak tam koniec września? Ja dzisiaj przychodzę do was z update'em. Jak mogliście zauważyć posty nie pojawiały się tak często jakbym ja chciała. Niestety mam nawał nauki i całą masę innych obowiązków, że bie mam czasu nic pisać. A nawet kiedy mam czas, to wolę poczytać (choć mój wynik wrześniowy) nie będzie najwyższy. I chcę wprowadzić kilka zmian na blogu. Dwa razy w tygodniu będzie pojawiał się post - w poniedziałek i piątek. Naprawdę nie wiem jak ja to zrobię, ale nam nadzieję, że mi się uda. W piątek najprawdopodobniej pojawi się recenzja, a w poniedziałek podsumowanie.

50 faktów o mnie


Przepraszam was, że posty pojawiają się tylko raz w tygodniu, ale niestety mam tyle na głowie, że nie zdążam z pisaniem postów, a mam ich pełno napisanych np. do polowy. Dzisiaj przychodzę do was z postem, który już kiedyś się pojawił, ale wiele faktów z stamtąd jest nieaktualnych, wiec dzisiaj przychodzę do was z odświeżona wersja 50 faktów o mnie. Próbowałam się nie powtarzać, a wiecie co mnie najbardziej zdziwiło? Że to co dzisiaj mnie interesuj, kiedyś w ogóle nie mogłam na to spojrzeć. W komentarzu mi powiedzcie, który fakt was najbardziej zaskoczył.

Lektury na rok 2015/2016


Jak co roku, przychodzę do was z moją listą lektur na ten rok szkolny. Niestety, teraz jestem w klasie trzeciej gimnazjum, co znaczy, że w kwietniu czekają mnie egzaminy, które są dla mnie bardzo ważne. Od nich zależy do jakiego liceum pójdę, a co z tym idzie, jak oni mnie przygotują do matury. Z tego powodu mamy tak mało nowych lektur, ale znowu będziemy czytać takie jak "Zemsta" Alexandra Fredro, czy "Dziady cz.II". W niektórych miesiącach moja Pani pozwoliła nam wybrać, co chcemy, więc dajcie mi swoje propozycje w komentarzach. 

#playlista na początek września


Niestety przyszedł do nas wrzesień, co dla mnie oznacza powrót do szkoły. W tym roku będę kończyć gimnazjum i w kwietniu czeka mnie test gimnazjalny. Niby to nic takiego, ale od tego zależy do jakiego liceum się dostanę, więc na tym będzie bardzo mi zależało. Co jakiś czas będzie  pusto na blogu, za co was przepraszam, ale to jest naprawdę dla mnie ważne. Kilka postów zostało przeze mnie napisane w wakacje, więc przynajmniej we wrześniu teksty będą pojawiać się w miarę regularnie. Pewnie uda mi się opublikować 2-3 tygodniowo, więc śmiało możecie wchodzić na ...ale zaczytaną..., gdzie będą czekać na was posty.     

Podsumowanie wakacji 2015!


Tak jak w tamtym roku postanowiłam podsumować mojej czytelnicze wakacje, które wypadły trochę gorzej, niż w tamtym roku, ale w tym roku więcej jeździłam, więcej spotykałam się z ludźmi i zaczęłam oglądać seriale, przez co trochę mniej czytałam. Niestety, napotkałam kilka książek po drodze, przez które nie chciałam czytać i pochłaniałam je przez dwa tygodnie. Jednak, cieszę się, że niektóre z tych historii poznałam i może kiedyś do nich wrócę. 

Podsumowanie miesiąca: sierpień 2015


Świadomość tego, że już jutro idę do szkoły (dzisiaj było rozpoczęcia, więc teoretycznie tego nie liczę), więc postanowiłam wykorzystać ostatni dzień wakacji w najbardziej produktywny jaki znacie - oglądanie seriali, czytając "Cud chłopaka" i ostatnim spotkaniu wakacyjnym. Dzisiaj przyszłam do was z podsumowaniem sierpnia 2015 roku, który był naprawdę dobrym czytelniczym miesiącem. We wrześniu chcę ukończyć moje wyzwanie, żeby przeczytać 52 książki w tym roku, bo jak na razie liczba na moim liczniku wynosi 50, więc bez problemu skończę mój reading challenge. Wiem również, ze to będzie najcięższy rok w mojej szkolnej karierze, no wiecie, egzamin gimnazjalny i te sprawy, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Zuzia najeżdża na Barcelonę!

O matko, nie wierzę, że ja naprawdę tam byłam. Weszłam na ten sam stadion, gdzie biegają piłkarze mojej kochanej FC Barcelony. Do tego, to jest takie piękne miasto! Jest to drugie miasto w rankingu w którym chciałbym mieszkać (oczywiście, ze po Londynie). Dzisiaj przychodzę do was z relacją z tego wspaniałego wyjazdu (jeśli chcecie zobaczyć zdjęcia tylko ze stadionu, są one pod dniem 4).
No to co zapraszam na pokład samolotu!

Zoe Sugg: Girl online


YouTube'a uwielbiam od zawsze. Na nim się znalazłam przed odkryciem blogspota, ba nawet przed facebookiem, bo tam odkryłam takie gwiazdy jak Justin Bieber czy One direction (spokojnie, już mi przeszło). Od jakiegoś roku ten portal już służy mi do czegoś innego, niż słuchanie muzyki, a mianowicie zaczęłam tam oglądać filmiki na temat książek, kosmetyków i lifestyle'u. Dość szybko natrafiłam na Zoellę, którą bardzo szybko ją polubiłam (ten jej akcent!). Niedługo potem, dowiedziałam się, że będzie wydawana książka vlogerki w Polsce i ją przeczytałam.

Ulubione pary


Dzisiaj przychodzę do was z czymś innym, bo z rankingiem, w którym opowiem wam o moich ulubionych parach, nie tylko książkowych. I chciałam tutaj zaznaczyć, że to, że shipuję te pary, to nie oznacza, że oni są razem, lecz po prostu chcę, żeby oni byli ze sobą. Jeśli pojawi się jakikolwiek spoiler, poinformuje was o tym. Jeśli chodzi o mnie i o miłość w kulturze to nie trawię wszelkiej maści wielokątów, bo są one tak niewiarygodne, że aż żal o nich czytać. A czy lubię typowych bad boyów? To też zależy, bo niektórzy mnie niezwykle wkurzają.  

Sarah J. Mass: Szklany tron


Bardzo rzadko daję książce 6/6. Kiedyś oglądałam moje stare opinie na lubimy.czytać i co tam widzę? Same rewelacje! Opinia: Książka mi się nie podobała. Ocena? 7/10. Dzisiaj, kiedy jestem bardziej surowa, co do treści powieści, niewiele pozycji mi się podoba. Dzięki ...ale zaczytanej... rozwinęłam swój gust czytelniczy, który stał się bardziej wybredny i coraz mniej sięgam po lektury paranormal romance, w których kiedyś namiętnie się zaczytałam, a dzisiaj nie pamiętam kiedy ostatnio czytałam coś o wampirach. Chyba dorastam. Piotruś Pan mówił, żeby tego nie robić. Ups.

Seriale, które mam zamiar obejrzeć | Część 1


Ogólnie, kiedyś w ogóle nie oglądałam seriali, a teraz codziennie po nocach namiętnie wlepiam wzrok w ekran i co dziwne, nie mam tego dosyć. Aktualnie oglądam "Teen wolf" i "Dawno, dawno temu". Ten drugi zaczęłam oglądać niedawno i jak na razie jest ok. Nie jest to fenomenalny serial, ale fajnie mi się go ogląda. Wiecie, jak na osobę, która nic nie oglądała, jestem z siebie dumna i nie wiecie jaki mam fangirl na temat niektórych par (np. Marrish) i zamiast spać, oglądam. Dzisiaj przygotowałam wam pierwszą z dwóch (na razie) list seriali, które mam zamiar obejrzeć w najbliższych miesiącach. Wasze rekomendacje piszcie w komentarzach!

Katarzyna Berenika Miszczuk: Gwiezdny wojownik 1. Działko, szlafrok i księżniczka


Science-fiction jeszcze nigdy w życiu nie czytałam. Książek tej autorki, Katarzyny Bereniki Miszczuk również. Nie wiecie od jak dawna chciałam zapoznać z twórczością tej pisarki. Kiedy w pierwszych miesiącach 2013 zaczęłam wchodzić na blogi, aż roiło się od recenzji najpopularniejszej trylogii o "Wiktorii Biankowskiej". Pamiętam jak kiedyś z Dominiką (she is my best friend, by the way) wyciągnęłyśmy z półki "Ja, diablica" i bardzo spodobał mi się opis z tyłu. I wiecie, że po tylu latach, nadal nie przeczytałam tych 3 książek?

John Green: Papierowe miasta


Na wakacjach zawsze szukam lekkich i zabawnych młodzieżówek, które nie wymagają od nas większego myślenia, ale i tak sprawiają nam przyjemność. Lecz czasem chce mi przeczytać coś, co mi zapadnie w pamięć. Coś, co będzie się wyróżniać pomiędzy tymi wszystkimi średniakami. I wtedy wiem, że mogę wziąć do ręki powieść Johna Greena, a że niedawno wyszedł film do kin, stwierdziłam, że wezmę "Papierowe miasta", które mnie nie zawiodły. Teraz już tylko został mi do pochłonięcia "Will Grayson, Will Grayson", ale po bardzo niepochlebnych opiniach, tak średnio chce mi się to czytać, ale znając mnie nastąpi to w niedalekiej przyszłości.

Podsumowanie miesiąca: lipiec 2015


Lipiec był najsłabszym czytelniczym miesiącem w tym roku. Przeczytałam 3 książki, ale za to wiele miejsc zwiedziłam, ale o nich opowiem wam w innym poście. Dużo pracowałam nad postami, które pojawią się w najbliższych tygodniach. Ostatnio blog stał się bardziej kulturalny, niż książkowy, co jak widzę po komentarzach i statystykach bardzo się wam spodobało, więc oprócz recenzji powieści, pojawią się opinie na temat filmów, muzyki czy seriali. Tak zaczęłam oglądać i się zakochałam! 

Przerwa do 02.08

Cześć moi drodzy,
Z racji tego, że dzisiaj znowu wyjeżdżam, nie pojawią się żadne posty do 02.08, a potem ruszamy pełną parą. W Niemczech będę pełno pisać i po moim powrocie ...ale zaczytana... nie będzie świecić pustkami. 

Mój pierwszy serial ever (Teen wolf s.1-4)


Pamiętacie jak wam kiedyś wspominałam, że nie oglądam żadnych seriali, aż do maja tego roku. Dziewczyny u mnie w klasie stwierdziły, że muszę zacząć coś oglądać. Zaproponowały mi kilka produkcji, a ja zdecydowałam się na "Teen Wolfa". Teraz razem ze wszystkimi czekam na 5 sezon, który w Polsce wyjdzie nie wiadomo kiedy (why?) (w Stanach już są 1 dwa odcinki) i musiałam zacząć oglądać coś innego, bo nie wytrzymałbym. Wybrałam "OUAT", czyli "Dawno, dawno temu". (do obejrzenia zostały mi "Supernatural", "W garniturach", "House of cards", "Teoria wielkiego podrywu" lub "Przyjaciele", jeśli macie jakiekolwiek rekomendacje napiszcie mi w komentarzu). Recenzja nie zawiera spoilerów.

Mój stary, dobry kumpel


(Nie, nie mówię tutaj o tobie Dominika, choć kilka razy o tobie wspomnę w tym poście). Nawet nie pamiętam od kiedy czytam, lecz na pewno nie byłam dzieckiem, które od dziecka uwielbiało czytać. Wręcz przeciwnie, nie cierpiałam tego robić. Moi rodzice zmuszali mnie, aby wziąć powieść w rękę. Nie zrozumcie mnie źle, co jakiś czas brałam jakąś lekturę, ale nie było to jak dzisiaj, że czytam prawie w każdym wolnym czasie. Dzisiaj opowiem wam historię mojego czytelnictwa, jak to ze mną było i jak to wszystko się zaczęło. Jest to kawał mojego życia, więc będzie to post potężnych rozmiarów.  

Zapowiedzi: lipiec 2015


Spóźnione zapowiedzi to u mnie tradycja, więc jak zawsze zapraszam was dzisiaj na przegląd premier, których nie ma dużo, bo tylko 5, ale za to jakich! Wiecie, muszę wreszcie kiedyś zacząć czytać serię 'Lux" Jennifer L. Armentrout, ponieważ co chwilę w zapowiedziach widzę jej nazwisko, a ja żadnej z jej powieści nie czytałam! Wiecie, wakacje są długie, więc mam co nadrabiać. Tylko wiecie, ja milion serii rozpoczętych i co chwile zaczynam nowe, but anyway zapraszam was na zapowiedzi! 

Plan wakacyjny


Cześć, dzisiaj szybciutko, bo za chwilę wyjeżdżam na obóz na dwa tygodnie, ale spokojnie są napisane 3 posty, czyli pojawią się 2 teksty na tydzień. Nad jednym bardzo długo pracowałam i mam nadzieję, że wam się spodoba. Również pojawi się na ...ale zaczytanej... tekst o pewnym serialu, zgadujecie jakim? W czwartek zostaną opublikowane zapowiedzi, potem recenzja, a następnie tajemniczy post, więc zawsze was gorąco zapraszam!


Podsumowanie miesiąca: czerwiec 2015


Już wakacje, czyli więcej czasu na czytanie! Ja, niestety zdołałam przeczytać tylko 6 książek (a może aż, bo w poprzednim miesiącu było ich tylko 4), ale teraz zaczyna się lipiec, 30 dni wolnego. Nie ważne, że muszę codziennie siedzieć i się uczyć do kuratora z biologii. 05 lipca wyjeżdżam na 2 tygodniowy wyjazd, ale posty już się piszą. Pojawi się kilka recenzji - nie tylko książek. Dobra, nie przedłużając oto lista powieści, które udało mi się przeczytać w ubiegłym miesiącu:  

Random favourites #June2015


Cześć moi kochani!,
Właśnie przychodzę do was z jedną z reform, o których wam kiedyś pisałam. Oprócz typowych postów na blogu będą się pojawiały Random favourites! Uwielbiam je oglądać, ale ja postanowiłam robić zdjęcia rzeczy, które w ostatnim czasie przypadły mi do gustu. Oczywiście nie jestem żadną beauty guru, więc pewnie pokazując wam niektóre rzeczy nie odkryje Ameryki, ale chciałam się z wami tymi rzeczami podzielić. Jest tutaj pełno rzeczy o których rozmawiam z przyjaciółkami i mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Rainbow Rowell: Eleonora i Park


Jedna z rzeczy, która mnie wkurza w książkach to wnerwiająca bohaterka. Ta, która nie umie umiejętnie używać swojego mózgu, leci na byle jakiego chłopaka i zamiast myśleć racjonalnie, próbuje z ciągnąć z niego koszulkę. Niestety, Eleonora nie była taką dziewczyną, lecz taką, która mnie wkurza w moim codziennym życiu. Takim, którym nie zależy. Rozumiem sytuację rodzinną Eleonory i może dlatego tak bardzo się bała, ale strasznie mnie to denerwowało. Park ją uwielbiał, kochał, a czasem miałam wrażenie, że Eleonorze nawet nie zależy.


#update: 20.06.2015


Seria #update informuje was co w najbliższym czasie pojawi na blogu, piszę o tym co u mnie i co aktualnie czytam. Jest to bardzo luźny post, informacyjny,a z racji tego, że poprawiałam wszystkie oceny, mam pasek (w spodniach też, ale teraz chodziło mi o ten świadectwie).  

A-Z Bookish Survey


Ostatnio natknęłam się na bardzo ciekawy TAG (do którego nikt mnie nie nominował :P), który postanowiłam dla was zrobić. Jeśli macie jakieś inne ciekawe zabawy, to koniecznie dajcie mi znać! 
A o co chodzi w tej zabawie? Do każdej litery alfabetu mam przyporządkować jedną książkę (pomijając polskie znaki). Pytanie będą w języku angielskim.

Zapowiedzi: czerwiec 2015


Witam was w ten czerwcowy dzień. Dzisiaj zapraszam was na przegląd nowości, które wyjdą w najbliższym czasie. Niestety, interesują mnie (tylko!) cztery tytuły, co mnie naprawdę zdziwiło. Lecz, nadal moja lista książek do przeczytania rośnie (myślałam,żeby spisać wszystkie w jednym poście, ale ostrzegam będzie baardzo długi i nie sądzę, że zmieszczę się 100. Anyway, zapraszam was na (spóźnione - jak zawsze) zapowiedzi. 

TBR: czerwiec 2015


Cześć, 
Po miesięcznej przerwie wraca TBR i coś czuję, że to będzie wspaniały miesiąc czytelniczy, bo już skończyłam dwie książki, a jestem już w połowie 3. Również wena wróciła, Barcelona zdobyła tryplet, więc nic tylko się cieszyć! A na jakie powieści mam teraz ochotę? Nie wiem dlaczego, ale chce mi się czytać klasyki i lektury z listy BBC. Aktualnie pochłaniam "Dziennik Bridget Jones" Helen Fielding i jest on zupełnie inny, niż się spodziewałam. Już niedługo pojawi się post o Teen wolfie i zapowiedzi na czerwiec, więc stay tuned!

Książki, które powinny zostać zekranizowane.


Co chwile słyszymy, że jakiś absolutny bestseller został zekranizowany. Postanowiłam Wam dzisiaj przedstawić 5 książek, które ja chętnie zobaczyłabym na wielkim ekranie. I fajnie by było, gdyby prace nie skończyły na tym, że zostały wykupione prawa do ekranizacji, bo naprawdę, ile można czekać? Często na tyle powieści, możemy zauważyć, że film jest w produkcji. My, jako wierni czytelnicy wierzymy, że wreszcie będzie idealny i będzie wierny pierwowzorowi.

Colleen Hoover: Losing Hope


Ja naprawdę nie wiem jak, tak dobrze można coś napisać. Colleen Hoover, która umie mnie doprowadzić do szaleństwa na punkcie swoich książek (i bohaterów - Dean Holder ♡!). Podobno "Maybe someday" jest jeszcze lepsze, więc ja naprawdę nie wiem, co ta kobieta może jeszcze opublikować. "Hopeless" było najlepszą pozycją przeczytaną przeze mnie w ubiegłym roku i stoi na honorowej półce, bo dla takich książek warto czytać. W swojej czytelniczej przygodzie, spotyka się niewiele takich powieści, ale wierzcie mi, naprawdę warto na nie czekać.

Zapowiedzi: maj 2015


Po lekkiej przerwie powracam do was z serią postów, które napisałam już wcześniej. Na początku idą zapowiedzi na maj, który jest już z nami od 9 dni, ale z powodu braku czasu nie udało mi się tego posta napisać. Myślałam, żeby w tym tygodniu pojawił się artykuł lifestyle'owy, który jest bardzo, ale to bardzo długi i bardzo długo nad nim pracowałam.  
A wy na co najbardziej czekacie? 

Dzień, który zmienił moje życie


Pamiętam ten dzień jakby to było wczoraj. 26 kwiecień 2013, czyli dwa lata i jeden dzień temu (niestety wczoraj byłam tak zajęta, że nie zdążyłam dodać posta) założyłam tego oto bloga, na którym właśnie jesteś. Aż się sama siebie zdziwiłam, że tak długo wytrzymałam i, że nadal tak często mnie odwiedzacie i, że jest was coraz więcej. Wczoraj przekroczyliśmy magiczną liczbę, a mianowicie 250000 wyświetleń. Naprawdę nie wiem jak do tego doszło, ale mogę wam po prostu podziękować z całego mojego serca i bym najchętniej wszystkich was przytuliła!

Yvette Żółtowsko-Darska: Ronaldo. Chłopiec, który wiedział, czego chce


Pewnie wiecie, że kibicuję FC Barcelonie? Najczęściej o niej czytam biografię, więc to było naprawdę dziwne doświadczenie czytać, o jednym z najlepszych piłkarzy, który należy do drużyny, która jest odwiecznym rywalem Barcy. Również moje sceptyczne nastawienie do piłkarza, nie wróżyło nic dobrego. Czytając zorientowałam się, że Ronaldo nie lubię dłużej, niż kibicuję Dumie Katalonii. Czy moje nastawienie do najlepszego piłkarza się zmieniło? Tak średnio, bo nadal nie rozumiem dlaczego biega z żelem na włosach po boisku, ale muszę mu przyznać jedno, jest zdeterminowany jak mało kto.  

Co się ze mną dzieje?


Ostatnio rzadko tu zaglądam. Nie dlatego, że nie mam czasu, bo wierzcie mi posiadam go. Po prostu straciłam wenę, mam pomysł na posta, ale kiedy mam go napisać, nic mi nie wychodzi. Chyba po prostu musiałam chwilę odpocząć i ogarnąć się w niektórych aspektach w moim życiu. Teraz, kiedy to piszę, przegląd zeszyt od fizyki i piję zrobioną przeze mnie lemoniadę i zastanawiam się co mogę zrobić. Bo wierzcie mi, ja naprawdę chcę wrócić, tylko moje zainteresowania lekko się zmieniły. Oczywiście bardzo dużo czytam, ale przestałam oglądać booktube'rów (zaczęli mnie nudzić), a rozpoczęłam przyglądać się działalności youtuberom lifestyle'owym. Dlatego coś wymyśliłam.

Stos kwietniowy


Już dawno nie było na blogu stosiku, więc stwierdziłam, że dzisiaj jest ten dzień. Jestem zawalona nauką i po przyjściu do domu nie mam na nic ochoty. Wiecie, teraz czytam "Quo Vadis" Henryk Sienkiewicza i idzie mi bardzo, ale to bardzo opornie. Muszę czytać 22 strony dziennie, aby zdążyć. Potem mogę pochłaniać co mi się się chce. Książek jest dość sporo, wiele z nich czeka już na recenzje, a jedna z nich już jest nawet napisana.

Zapowiedzi: kwiecień 205



Witam wszystkich na zapowiedziach na miesiąc kwiecień. Od teraz posty będą pojawiać średnio co dwa dni, więc śmiało, wchodźcie na bloga. Dzisiaj opowiem Wam o książkach, które wychodzą już niedługo i mam nadzieję, że zdobędę je. Jest ich w tym miesiącu trochę sporo, ale i tak nie wspominałam o wszystkich, dlatego koniecznie dajcie mi znać w komentarzu na co wy czekacie! Od razu dodam na wstępie, że najbardziej czekam na "Girl online" Po na kliknięciu na okładkę, zostaniecie przeniesieni na stronę lubimy.czytać.

TBR: kwiecień + zapowiedź "Girl online" Zoe Sugg


Już niedługo Wielkanoc, za oknem jakaś dziwna pogoda, właśnie wróciłam z biegania, więc napełniona pozytywną energią przychodzę do was z TBR, czyli książkami, które będę czytać w przyszłym miesiącu! Uwaga, jednej powieści brakuje, a mianowicie "Girl online", która do mnie idzie i idzie i nie może dojść. Nie wiecie jak bardzo się cieszę, ze będę miała w rękach debiutancką pozycję mojej ulubionej youtuberki! Coś czuję, że to będzie piękny miesiąc! 
(chyba ten entuzjazm jest spowodowany tym, że wygrałam Ogólnopolską olimpiadę z angielskiego :)) 

Podsumowanie miesiąca: marzec 2015


Ale ten czas szybko mija. Zanim się obejrzę, będzie koniec roku i wreszcie wakacje. Teraz siedzę chora (jak zawsze w tym czasie, tak samo jak w Halloween). Powoli pochłaniam sobie "Szepty o wschodzie księżyca" C. C. Hunter, czyli 4 tom serii "Wodospadów cienia", który jest średni. W porównaniu z poprzednią częścią, która była w miarę ciekawa, ta jest nudna. Prawie nic się nie dzieje. Dzisiaj lub jutro ją skończę. Już niedługo pojawi się book haul, bo pełno powieści do mnie przybyło, ale na początku zakończę marzec podsumowaniem.

Cecilia Ahern: Love, Rosie


Niektóre książki tylko udowadniają, że życie (mówiąc brutalnie) jest do dupy. Tylko czasem są przebłyski 'tej świetności', że wszystko idzie po twojej myśli i każdy znajdzie swoją drugą połówkę. Nie lubię książek sztucznych, to znaczy takich w których wszystkie okay i najtrudniejszym problemem do pokonania jest którego chłopaka wybrać. Cecilia Ahern, napisała bardzo specyficzną, ale (niestety!) bardzo prawdziwą książkę, która bardzo przypadła mi do gustu.

Polecajka internetowa!


Hej, hej! Dzisiaj przychodzę do was z nowym cyklem, który będzie się pojawiać (przynajmniej mam taką na nadzieję) na ...ale zaczytanej.... Nie będzie to kolejne miejsce, gdzie znajdziecie polecone przeze mnie linki, tylko będę wam pokazywać różne rankingi, moje topy i ogólnie wszystko co jest godne polecenia. Mam już kilka pomysłów na samą akcję, ale jeśli chcielibyście zobaczyć coś szczególnego koniecznie dajcie mi znać w komentarzach!