Dzisiaj przychodzę do was z czymś innym, bo z rankingiem, w którym opowiem wam o moich ulubionych parach, nie tylko książkowych. I chciałam tutaj zaznaczyć, że to, że shipuję te pary, to nie oznacza, że oni są razem, lecz po prostu chcę, żeby oni byli ze sobą. Jeśli pojawi się jakikolwiek spoiler, poinformuje was o tym. Jeśli chodzi o mnie i o miłość w kulturze to nie trawię wszelkiej maści wielokątów, bo są one tak niewiarygodne, że aż żal o nich czytać. A czy lubię typowych bad boyów? To też zależy, bo niektórzy mnie niezwykle wkurzają.