11. "Kłamczucha" Małgorzata Musierowicz



Tytuł: Kłamczucha
Autor: Małgorzata Musierowicz
Tytuł oryginalny: Kłamczucha
Data wydania polskiego: 1979
Ilość stron: 220
Część: 2 (seria "Jeżycjada")
Wydawnictwo: Akapit Press
Ocena: 4/6

Moja recenzja: Czasem lubię poczytać obyczajówki. Są takie o życiu i dlatego są wyjątkowe. Nie ma tutaj, żadnych paranormalnych stworów i dziwadeł. Takie niby "zwykłe", ale mi i może wam niosą takie ciepło w sercu, że czujesz, że jesteś obok bohaterów. Autor lub autorka opisują pozornie zwyczajną rodzinę, która wygląda jak taka, którą spotykamy na co dzień!  

"Kłamczucha" jest to druga część z serii "Jeżycjady". Opowieść rozpoczyna się w nadmorskiej Łebie, kiedy to główna bohaterka, Aniela Kowalik, poznaje boskiego Pawełka. Od razu się w nim zakochuje i umawia się z nim na spotkanie, ale pokrzyżował jej plany ojciec i nie spotyka        
swojej miłości! Paweł powraca do Poznania, a Anielka jest pozbawiona obiektu swoich uczuć. Zapisuje się w Liceum Poligraficznym w stolicy Wielkopolski. Idzie do swojego wujostwa, Mamertów: Mamerta Kowalika, Tosi Kowalikowej, Romcia i Tomci Kowalikowych, nazywanych również Mamerciątkami. Kłamie regularnie o tym, że ma bardzo trudne życie ze swoim ojcem i o samej sobie! Przez swoje kłamstwa dostaje pokój u sąsiadki Tosi.
Kiedyś zadzwoniła do ukochanego, lecz została wzięta za inną dziewczynę, została pogrążona w rozpaczy!
Jak chciała zamieszkać musi opiekować dwoma małymi urwisami, którzy urządzają małą wypożyczalnię zabawek do piaskownicy! Jedna z niedoszłych klientek jest córką szefowej Tosi,  
przez tą zabawę kobieta może mieć problemy w pracy, więc Aniela bierze sprawy w swoje ręce. Przebiera się za Franię Wyrobek, która "niby" jest służącą jej wujostwa i idzie do szefowej. Nieoczekiwanie spotyka tam Pawełka, a jego matka oferuje głównej bohaterce pracę jako sprzątaczka w ich domu. Od tej pory Anielka/Franciszka grają podwójną rolę! Panna Kowalik w szkole poznaje bardzo sympatycznego chłopaka, Roberta Rojka, ale ona była tak zapatrzona w jej miłość z Łeby, że nawet na niego nie zwróciła uwagi.

"(...) bywają godziny, które znaczą więcej niż lata."


Powiem szczerze. Panna Kowalikówna nie przypadła mi za bardzo do gustu. Okłamywała ludzi o złotych sercach, tylko po to żeby być przy swoim Pawle. Było w niego zapatrzona jak w obrazek! Tyle dobrych ludzi miała dookoła siebie! A ona i tak musiała mówić nie prawdę. Jednak można wyciągnąć życiową lekcję, że ... nie powinno się kłamać, bo i tak prawda wyjdzie na jaw.

"O ileż łatwiej jest być dobrym, kiedy się jest lubianym."

Książka nie jest za bardzo powiązana z "Szóstą Klepką", jedyny bohater, który był wspomniany w poprzedniej pozycji to Pawełek, który był chłopakiem Danusi. Poznajemy nowych bohaterów, którzy są w innych książkach jako pierwszoplanowi.

 "Ostatnio widziałem go ze sto lat temu, na weselu naszej ciotki. Kompletnie się wtedy ur... to jest, świetnie się wtedy bawiliśmy."

Niezmienny jest jednak język autorki. Szybko się czyta, a czasem można się pośmiać, aż do łez. Książki Małgorzaty Musierowicz uczą, a przy tym bawią.

a) "Jedna babcia drugiej babci napluła do kapci."
b) "Jedna krowa drugiej krowie przylała po głowie."
c) "Jedna kura drugiej kurze wisiała na rurze."
d) "Jedna lalka drugiej lalce odgryzła palce."
e) "Jedna myszka drugiej myszce deptała po kiszce."
f) " Jedna panna drugiej pannie gotowała w wannie..."
g) "Jedna siostra drugiej siostrze napluła na ostrze..."
h) "Jedna wrona drugiej wronie dała po ogonie..."
i) "Jedna żabka drugiej żabce smarkała na czapce..."
j) "Miała baba żyrafę, żyrafę, wsadziła ją pod szafę.."

Podsumowując: Książka jest przyjemna, na jeden wieczór. Mimo Anieli, która nie była najlepsza i dostaje nauczkę za swoje czyny jest to książka godna polecenia. Komu bym tę książkę poleciła? Na pewno młodzieży, osoby kochające obyczajówki lub te które kochają polską literaturę (ewentualnie Musierowicz), lub ktoś jak nie ma co poczytać. Książka jest godna uwagi! 

Film: Na podstawie książki powstał film nakręcony w 1981 roku. Mogę tylko powiedzieć, że wiele elementów zostało pominiętych lub były one zmienione. Nie wiem dlaczego nie wspomniano o koleżance Anieli - Kasi Kurkównej. Również główna bohaterka pochodzi z Ustki, a nie z Łeby. Mamertowie mieszkali w ... parku. Tosia jest wyjątkowo szczupła! 
Ogólnie film jest inny niż książka, ale miło mi się go oglądało i spędziłam przyjemnie czas. 

 Wyzwania: Czas na Jeżycjadę 
Polacy nie gęsi, czyli czytamy polską literaturę!
Najpierw książka, potem film
Czytam książki obyczajowe

                                                           

      


7 komentarzy:

  1. to raczej nie dla mnie, aczkolwiek recenzja ciekawa. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedna z moich ulubionych lektur : )

    OdpowiedzUsuń
  3. Anieli chyba tak do końca nie polubiłam, ale za to jej towarzysz życia z dalszych części należy do moich najukochańszych bohaterów tej serii. ;)
    No, ale dojdziesz do tego. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja do tej książki mam ogromny sentyment i zawsze ją będę mile wspominać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Książkę przeczytałam w podstawówce jako lekturę i nie byłam zachwycona. Może po prostu przeczytałam ją w nieodpowiednim momencie? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałem trzy pierwsze tomy serii i jestem bardzo zadowolony z lektury. Aniela również nie przypadła mi do gustu, ponieważ nie lubię gdy ludzie kłamią ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam tą ksiazke, gdy zaczynalam przygode z ksiazkami. Mila ja wzpominam. recenzja dodana do wyzwania.

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku! Proszę przestrzegaj tych oto zasad:
1. Obraźliwe komentarze będą usuwane.
2. Za każdym nie pisz swojego adresu bloga.
3. Jak wyłapiesz jakiś błąd w tekście, napisz.
4. Anonimie podpisz się!

Pozdrawiam i zapraszam ponownie,
Zuzia