Rozpoczęłam moją 3 letnią przygodę z liceum. W zeszły poniedziałek miałam wf. Biegłam i dziwnie wykrzywiła mi się stopa. Nie mogę na niej stanąć, ale po jakimś czasie ból przechodzi. Wracam do domu i nagle ból narasta. Stwierdziłam, że jednak pójdę z tym do lekarza, który po przebadaniu powiedział mi, że to najprawdopodobniej skręcenie i dał mi skierowanie do szpitala. Po 4 godzinach czekania wyszłam z tej placówki z gipsem na nodze i informacją, że muszę czekać ter 4-6 tygodni na zdjęcie gipsu. Tak moi drodzy, złamana noga.
Lektury:
- Albert: Camus: "Dżuma"
- Wybrane mity
- Horacy: "Wybrane liryki"
- Sofokles: "Król Edyp"
- "Bogurodzica"
- "Lament Świętokrzyski"
- fragmenty "Pieśni o Rolandzie"
- fragmenty "Rozmowy Mistrza Polikarpa ze Śmiercią"
- Jan Kochanowski, wybrane pieśni, treny i psalmy
- Szekspir: "Makbet"
- poezja barokowa (Mikołaj Sęp-Szarzyński, Daniel Naborowski, Jan Andrzej Morsztyn)
- fragmenty "Pamiętnika" Jana Chryzotema Paska
- Ignacy Krasicki: "Do króla"