Są książki, które bardzo trudno mi się czyta. Nie wiem czym jest to spowodowane, ale często mi się zdarza pochłaniać powieść przez dwa tygodnie. I wiem, że niektórzy się delektują lekturą, ale ja się po prostu męczę. Pomimo tego, że pozycja może mieć naprawdę oryginalną fabułę, dobrze rozwiniętych bohaterów, a autor pisze ciekawie, ale i nadal czytanie idzie uciążliwie. Od jakiegoś czasu szukam przyczyny, ale nie potrafię jej znaleźć. I bardzo mnie to martwi. Dzisiaj zapraszam was na recenzję tego typu książki. Hit internetu, który okazał się dla mnie być kitem.
"Mroczniejszy odcień magii" opowiada o Antarim, Kellu. Jest to pewien rodzaj magika, który potrafi przechodzić pomiędzy równoległymi Londynami, są trzy takie miasta. Każde z nich rządziło się swoimi prawami, każdy z nich ma inną władzę i inne podejście do magii. Kiedyś były 4 Londyny, ale Londyn czarny został zniszczony przez magię. Inne Londyny:
- szary Londyn: szary i brudny, nikt nie używa magii, królem jest Jerzy III
- czerwony Londyn z którego pochodzi Kell i tam magia jest obecna
- biały Londyn, który został zniszczony przez magię
Mamy tutaj 2 głównych bohaterów:
- Kella, który pochodzi z czerwonego Londynu. Mieszka wraz z rodziną królewską, pomimo tego że nie jest ich synem. Przyjaźni się z królewiczem.
- Lila Bard - złodziejka z szarego Londynu, która za wszelką cenę chce zmienić swoje życie.
Styl V. E. Schwab tak średnio mi się podobał. Jak już wcześniej wspominałam, ostatnio bardzo często mi się zdąża czytać książki długo i przez to mi się mniej podobają. Ogólnie "Mroczniejszy odcień magii" nie jest aż taki zły. Bardzo podobał mi się pomysł na tę pozycję. Nigdy nie czytałam lektury, która opowiadałaby o równoległych Światach. Bardzo to mi się podobało i z chęcią przeczytałabym coś, co opowiadała o czymś takim. Znacie coś i czy możecie mi coś polecić? Nie zamykam furtki dla V. E. Schwab i z jeśli wydadzą jej książki w Polsce to prędzej czy później je przeczytam.
Podsumowanie: Naprawdę chciałam, żeby ta książka mi się spodobała. I tak szczerze nie wiem dlaczego tak trudno mi się ją czytało i cieszyłam się kiedy przeczytałam ostatnią stronę i odłożyłam pozycję na półkę. Niestety, "Mroczniejszy odcień magii" nie podobał mi się. Ostatnio ogólnie spotykamy same słabe powieści, a teraz aktualnie czytam kolejną nie udaną lekturę - "Nawet o tym nie myśl. Tom 1" i ona również mi się nie podoba. Teraz kiedy złamałam nogę i czekam w szpitalu na prześwietlenia to pochłaniam ją w poczekalni. Zostało mi już mało do końca, ale nie jest to udana książka.
Moja ocena: 3/6
Mroczniejszy odcień magii, V. E. Schwab, Wydawnictwo Zysk i S-ka, 402 str., 2016r.
Za książkę dziękuję księgarni taniaksiazka.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi czytelniku! Proszę przestrzegaj tych oto zasad:
1. Obraźliwe komentarze będą usuwane.
2. Za każdym nie pisz swojego adresu bloga.
3. Jak wyłapiesz jakiś błąd w tekście, napisz.
4. Anonimie podpisz się!
Pozdrawiam i zapraszam ponownie,
Zuzia