TBR: wrzesień 2016
Hej, hej, dzisiaj w Poznaniu paskudna pogoda, pada, jest jakieś 18 stopni i nic się nie chce obić , a niestety wróciła szkoła. Teraz nie muszę się dużo uczyć, ale nie wiem jak to będzie w kolejnych miesiącach. Mam wrażenie, że mój TBR na wrzesień jest za ambitny, ale Mroczniejszego odcienia magii" zostało mi już tylko 130 stron do końca (ostatnio mam tak - niektóre książki czytam niezwykle szybko, a drugie wloką mi się i nie chce mi się ich czytać. Niestety chyba kolejna negatywna recenzja się szykuje). Dobra, bo jak zawsze dużo piszę, więc nie przedłużając, oto mój TBR.
Od góry:
1. Ewa Nowak: Błahostka i kamyk
2. Isabelle Lefleche: Kocham Paryż
3. Sarah Mlynowski: Nawet o tym nie myśl
4. Emily Giffin: Pierwsza przychodzi miłość
5. V.E. Schwab: Mroczniejszy odcień magii
6. Aneta Jadowska: Dziewczyna z dzielnicy cudów
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi czytelniku! Proszę przestrzegaj tych oto zasad:
1. Obraźliwe komentarze będą usuwane.
2. Za każdym nie pisz swojego adresu bloga.
3. Jak wyłapiesz jakiś błąd w tekście, napisz.
4. Anonimie podpisz się!
Pozdrawiam i zapraszam ponownie,
Zuzia