Ulubione pary


Dzisiaj przychodzę do was z czymś innym, bo z rankingiem, w którym opowiem wam o moich ulubionych parach, nie tylko książkowych. I chciałam tutaj zaznaczyć, że to, że shipuję te pary, to nie oznacza, że oni są razem, lecz po prostu chcę, żeby oni byli ze sobą. Jeśli pojawi się jakikolwiek spoiler, poinformuje was o tym. Jeśli chodzi o mnie i o miłość w kulturze to nie trawię wszelkiej maści wielokątów, bo są one tak niewiarygodne, że aż żal o nich czytać. A czy lubię typowych bad boyów? To też zależy, bo niektórzy mnie niezwykle wkurzają.  

Parrish & Lydia Martin, Teen wolf
Przez te wszystkie sezony kibicowałam Stydii (Stiles i Lydia), ale podczas oglądania 5 partii stwierdziłam, że Marrish (Jordan Parrish i Lydia Martin) jest idealne. Oboje są mądrzy i stanowią świetną grupę detektywistyczną. Ogólnie chcę, żeby Scott chodził z Kirą, Stiles z Malią, a Lydia z Parrishem (everyone is happy). 
Btw: Niedługo powinien pojawić się post na temat 1 części 5 sezonu (5A), so stay tuned for that.


Holder & Sky: "Hopeless" Colleen Hoover
Oni oboje musieli się tu znaleźć. "Hopeless" i "Losing Hope" są jednymi z moich ulubionych książek, a oni są jedną z moich najukochańszych par. Naprawdę, to co mówił Holder było takie piękne, że jego cytaty do dzisiaj mam zapisane i z niecierpliwością czekam na film, który nie wiem kiedy powstanie.   


Hazel Grace & Augustus Walters: "Gwiazd naszych wina" Johna Greena
<Moja najlepsza przyjaciółka była w Amsterdamie i siedziała na tej samej ławce co oni.>
To była jedna z pierwszych książek, które przeczytałam dzięki ...ale zaczytanej..., bo wszędzie się roiło od recenzji tej powieści. Poprosiłam o nią na gwiazdkę i kilka dni później zaczęłam tę pozycję pochłaniać. Kiedy ją czytałam ryczałam jak bóbr, a na filmie też się poryczałam i nie wiem którą wersję lubię bardziej (na pewno nie tą z "Niezgodnej").    


Finnick & Annie: "Igrzyska śmierci" Suzanne Collins
Naprawdę nienawidzę końca "Kosogłosa". Nie wiem jakim idiotą trzeba być, żeby tak to zakończyć (chodzi mi o wątek z Katniss i Peety/Gale'a). Nie wiecie.jak bardzo się rozczarowałam na tej ostatniej części i popsuło mi wizerunek całej trylogii. Za to jest tam jedna para, która przypadła do gustu - Annie i Finnick (spoiler! - a to, że to się skończyło, jak się skończyło, to nie moja wina). Ostatnią część przeczytałam tylko dla nich.


Aria & Ezra: "Pretty little liars" Sara Shepard
Ja nawet nie wiem jak to w serialu wygląda, ba nawet nie wiem czy są razem ( i nie zdradzajcie mi). Jestem po l lekturze czterech tomów i jak na razie ten związek najbardziej przypadł mi do gustu. Niedługo będę czytać 5 część i mam nadzieję, że ten związek nadal będzie się rozwijał, choć miłość z nauczycielem na pewno nie jest łatwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku! Proszę przestrzegaj tych oto zasad:
1. Obraźliwe komentarze będą usuwane.
2. Za każdym nie pisz swojego adresu bloga.
3. Jak wyłapiesz jakiś błąd w tekście, napisz.
4. Anonimie podpisz się!

Pozdrawiam i zapraszam ponownie,
Zuzia