Luty minął mi na spokojnie, lecz niektóre chwile zapamiętam na dłużej, a w tym czasie towarzyszyły mi książki, seriale i filmy, o których dzisiaj wam opowiem. Tak szczerze, przeczytałam i obejrzałam więcej, niż sama myślałam. Ustawiłam sobie, że przeczytam przynajmniej 52 książki w tym roku, a po dwóch miesiącach przeczytałam ich już 12! Aż sama się zdziwiłam, że aż tyle dobrych powieści poznałam, ale coś czuję, że te dwa miesiące, które teraz się zbliżają już nie będą takie kolorowe.
Przeczytane książki:
1. Sara Shepard: Pretty little liars. Zepsute, 5/6
2. Adam Mickiewicz: Dziady cz. II, bez oceny
3. Katarzyna Tusk: Elementarz stylu, 6/6
4. Fleur De Force: Jak być glam?, 4/6
5. Anne Ghesquiere, Marie De Foucault: Sposoby Francuzek na urodę, szczupłą sylwetkę i zdrowie, 4/6
6. Rainbow Rowell: Fangirl, 5/6
Najlepsza książka: "Elementarz stylu" Katarzyny Tusk
Najgorsza książka: -, ale najsłabszą była "Jak być glam" Fleur De Force
Obejrzane filmy:
- Agentka
- Zacznijmy od nowa
- Planeta singli
Obejrzane seriale:
- 4 odcinki "Teen wolf"
- 4 odcinki "Glee"
- 1 odcinek "Dawno, dawno temu"
- 5 odcinków "Kronik Shannary"
- 2 odcinki "Plotkary"
- 4 odcinki "Teorii wielkiego podrywu"
- 6 odcinków "Ameryki: Historii USA"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi czytelniku! Proszę przestrzegaj tych oto zasad:
1. Obraźliwe komentarze będą usuwane.
2. Za każdym nie pisz swojego adresu bloga.
3. Jak wyłapiesz jakiś błąd w tekście, napisz.
4. Anonimie podpisz się!
Pozdrawiam i zapraszam ponownie,
Zuzia