...ale zaczytana... ma 3 lata!


Nie powiem, ostatnie miesiące były bardzo trudne dla mojego bloga. Czasem miałam ochotę zrobić sobie przerwę i zostawić ...ale zaczytaną.... Na szczęście tego nie zrobiłam i tak naprawdę nie wiem co mnie powstrzymało przed przerwaniem bloga. Mój Boże, to już trzy lata. Jak to szybko minęło i tyle w moim życiu się wydarzyło. Blog i FC Barcelona to są jedyne rzeczy przy których tak długo wytrzymałam. No i oczywiście książki. Bo bez nich w ogóle by mnie tutaj nie było.

Dzięki blogowi poznałam wiele niesamowitych książek i gdyby nie on, nie przeczytałabym tylu fantastycznych pozycji. Takimi przykładami są:
"Gwiazd naszych wina" Johna Greena
"Hopeless" Colleen Hoover
"Szklany tron" Sarah J. Mass
Oprócz tego poznałam wiele fantastycznych seriali i filmów. Moje rozmowy z Julką z MoreJul na ich temat na twitterze. ❤

Oddzielny akapit należy się mojej kochanej Werze z Paradise with books, który mnie pocieszała w chwilach smutku, doradzała i wraz ze mną narzekała. Dziękuję ci bardzo. 💓


I oczywiście wy, moi kochani czytelnicy. Nie osiągnęłabym tego bez was. Jest już:

Dziękuję!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku! Proszę przestrzegaj tych oto zasad:
1. Obraźliwe komentarze będą usuwane.
2. Za każdym nie pisz swojego adresu bloga.
3. Jak wyłapiesz jakiś błąd w tekście, napisz.
4. Anonimie podpisz się!

Pozdrawiam i zapraszam ponownie,
Zuzia