#aktualizacjeserialowe: maj 2016

Kolejne #aktuazliacjeserialowe, które w ubiegłym miesiącu bardzo się wam spodobały. W maju nie oglądam tak dużo jak w kwietniu, a czerwcu to dopiero będzie mało odcinków przeze mnie obejrzanych. #Euro2016 wzywa, kibicujemy dzisiaj Polakom o 18:00. W środę powinna pojawić się recenzja, a posty będę publikować regularnie, ponieważ oceny mamy mieć wystawione do poniedziałku, więc teraz już nic nie będę musiała robić do szkoły. I już niedługo wakacje!


1. Plotkara
Mój maraton "Plotkary" dalej trwa, ale teraz kiedy zaczęło się #Euro2016 będę oglądać mniej seriali. Pewnie tylko obejrzę "Teorii wielkiego podrywu", której odcinki trwają tylko 20 minut. Raz na jakiś czas pewnie włączę sobie coś innego. Podobno już niedługo dojdę do tego mocnego spadku formy "Plotkary", czego bardzo nie chcę. Teraz jest idealnie: Nate jest z Sereną, Dan z Vannesą, a Chuck z Blair. Jestem na odcinku 13, trzeciego sezonu. 

2. Daredevil
Obejrzałam tylko jeden odcinek i powoli oglądam dalej. Moim zdaniem, jest minimalnie, minimalnie gorszy niż pierwszy sezon, ale jakoś nie mogę się wciągnąć i w sumie nie wiem dlaczego. Pierwsze trzynaście odcinków obejrzałam w ciągu jednego tygodnia i nie wiem, czy on może "Daredevil" mi się przejadł? Nie, na pewno nie, ale muszę raz usiąść i obejrzeć drugi sezon do końca, bo podobno najlepsze odcinki dopiero przede mną. Jestem na odcinku 3, sezonu 2. 

3. Glee
Pierwszy sezon "Glee" już za mną! Na finale się popłakałam, więc ja wolę nie wiedzieć jak się poryczę na samym finale finałów. Nie jest to serial którym wszystkim spodoba.Znam osoby, którym nie podobały się piosenki (czego w ogóle nie rozumiem, bo ja uwielbiam się drzeć wraz z New Directions) lub specyficzny humor. Też nie wszystkim bohaterowie pod pasowali, lecz ja z chęcią wracam z nimi do liceum. Mam ochotę obejrzeć już drugi sezon, ale teraz skupiam się na #Euro2016.

4. Wikingowie
Nie wiem dlaczego zaczęłam nowy serial, naprawdę nie wiem dlaczego. "Wikingowie" mają bardzo specyficzny klimat. Na początku nie mogłam się wciągnąć, ale brnęłam dalej. Powoli, powoli się wkręcam. Podobno najlepsze odcinki jeszcze przede mną, więc tym się pocieszam. Jak na razie obejrzałam sześć odcinków pierwszego sezonu i już niedługo będę kończyć ten sezon.