Wiem, wiem jest środek miesiąca, ale znając mnie o jakimś dniu zapomnę lub będę chciała dodać innego posta i wszystko się po przestawia, więc dzisiaj zaczynam. Jeśli jesteście chętni, zapraszam do zabawy, choć jest ona długa. Nie przedłużając, dzisiaj zaczniemy z ...
Dzień pierwszy: Najlepsza książka jaką czytałeś w zeszłym roku (2013) Nie będzie to zaskakujący wybór, każdy wie jaka jest moja ulubiona książka wszech czasów. Nie umiem jej opisać słowami, jest za mało liter w alfabecie. Już wiecie o jakim arcydziele mówię? Tak, tak to Gwiazd naszych wina. Inne powieści np. Miasto kości czy [delirium] też uwielbiam, ale ta była jakaś inna. Inna, nie znaczy zła. Nie wiem jakby wyglądało moje życie bez tej książki. Czasem stoję z koleżankami i mówię okay? a jedna tylko rozumie o co mi chodzi i odpowiada okay.