Książkowe prezenty na walentynki ... dla niej

                                                                                                                                                                                  zdjęcie: zoomwalls

Niedawno poczułam, że jeśli jesteś bibliofilem książkoholiczką, na pewno chciałabyś dostać więcej niż czekoladkę, przynajmniej nie zwykłą czekoladkę. Może chłopcy by choć troszeczkę się wysilili dla ukochanej jeśli chodzi o prezenty, zwłaszcza jeśli masz szczęście, że kocha czytać, bo już wiesz co możesz kupić. A gdy twoja dziewczyna jakoś szczególnie nie przepada za pochłanianiem książek, to i tak sprawisz jej miłą niespodziankę. Oto 3 lektury, która każda młoda (jak i trochę starsza) kobietka powinna znać.


"Gwiazd naszych wina", John Green
Rozumiem, ze nie każda dziewczyna lubi czytać. Jest przecież tyle zainteresowań i hobby z których możesz wybierać. Ale... te historię trzeba znać. A dlaczego? 
1. Wychodzi film 6 czerwca i według zasady: Najpierw książka potem film.
2. Historia Gusa i Hazel chwyta za serce, trzyma mocna do samego końca i potem eksploduje. Ta powieść uświadamia jak mocna można kochać, pomimo przeciwstawień losu. Oni mieli ogromne problemy, bo rak jest (jeszcze!) nieuleczalny. 
3. Skarbnica cytatów, które zmieniają twoje życie na zawsze, bo: 
Okay? 
Okay. 
3. Miłość, przyjaźń i niewiarygodnie prawdziwi bohaterowie tworzą przepiękną całość, która na końcu rozbija twoje życie na kawałki. Uwaga! Koniec jest tak wstrząsający i wzruszający, więc radzę zaopatrzyć też chusteczki. 




"[delirium]", Lauren Oliver
Czy gdyby miłość była chorobą, chciałabyś się wyleczyć? 
Przez tę książkę, chce się chorować przez całe życie, a tu taki mały cytat na zachętę:
"Powiem Wam coś . Nie jestem nikim wyjątkowym . Jestem zwyczajną dziewczyną . Mam niecałe metr sześćdziesiąt wzrostu i jestem przeciętna pod każdym względem . Ale znam pewien sekret . Możecie zbudować mury aż do nieba , a mnie i tak uda się nad nimi przefrunąć . Możecie mnie przygwoździć do ziemi tysiącami karabinów , a i tak stawię opór . I jest nas tutaj wielu , więcej niż wam się wydaje . Ludzi , którzy odmówili zejścia na ziemię . Ludzi , którzy kochają w świecie bez murów , kochają aż po nienawiść , aż po bunt , wbrew nadziei i bez lęku . K o c h a m C i ę . Pamiętaj . Tego nam nie odbiorą ."






Seria: Pamiętnik księżniczki, Meg Cabot
Ja wciąż nie wierzę, że już niedługo skończę z tą serią. Nie, nie, nie. I pewnie potem przeczytam ją znowu. Słyszałam, że dobra na KAC'a książkowego, a ja "Pamiętnik księżniczki" kocham, bo kocham. Lubię to zbyt mało powiedziane. Jest to jedna z moich najukochańszych serii, z którymi spędzałam wiosnę i lato ubiegłego roku. Naprawdę nie rozumiem jak można nie przeczytać tego, ponieważ wiem, że było to niezwykle popularne. Nawet magazyny typu Bravo i inne polecały, więc w tym musi być to coś. 



Jak widać postawiłam na różnorodność. Na samej górze mamy: "Gwiazd naszych wina", które mogło zdarzyć się naprawdę, choć autor pisze, że książkę zmyślił. Wybrałam te trzy, bo widząc jak moje nieczytające koleżanki czytają "[delirium]" to trzeba wiedzieć, że takie powieści się po prostu kocha, całym serduchem. "Pamiętnik księżniczki" jest lekką serią, która jest uwielbia przez wiele czytelniczek na Świecie. 

A wy co byście kupili ukochanej?