Tytuł: English matters
Data: listopad/grudzień
Cena: 9, 50 zł
Wydawca: Colorful media
Ocena: 5/6
Nie wiem czy wiecie, ale chodzę do szkoły anglo-języcznej. Zamiast wkuwać po polsku, przez ok. 16 godz. doby spędzam z angielskim. Naprawdę nudno się uczyć 20 słówek patrząc, a raczej gapiąc się na nie, aż raczą łaskawie wejść do głowy. Oczywiście nasi starzy przyjaciele, a mowa tu o podręcznikach i słownikach, nie powinny iść w kąt, ale czytanie magazynów w obcym języku? To jakby nauka i zabawa! Czy można połączyć poznawanie wiedzy i rozrywkę w jedno? Przedstawiam wam English matters!
Kiedy zobaczyłam, że w tym numerze jest coś o autorze Wielkiego Gatsby'iego i o moich beznadziejno-fajnych aplikacjach na telefon wiedziałam, że ten magazyn jest dla mnie! To może po kolei, żeby się nie pogubić :P.
This and that
Pierwszy dział w numerze 42. Jest on poświęcony trzem ludziom, którzy mieli ponad (i to o wiele) statystyczną inteligencję. Mamy tu do czynienia z 3 mężczyznami, którzy:
- jeden miał IQ 195
- drugi posiadał wielkie zdolności matematyczne
- i ostatni nie umiał zapominać
Artykuły są krótkie, a pod nimi mamy słowniczek z trudniejszymi do pojęcia słowami. Słowa w tekście są podkreślone, więc łatwo znaleźć je poniżej.
People and lifestyle
Jest to najdłuższy artykuł, w całym magazynie. Opowiada on o autorze Wielkiego Gatsby'iego (*_*) , F. Z. Fitzgeralda. Jak wiecie (a może i nie?) 1 raz książka była wydana w 1925. W tym dziale jeszcze możemy przeczytać na temat lat 20 ubiegłego wieku. Dobry artykuł, choć trochę trudniejszy językowo i obszerniejszy. Dowiedziałam się więcej, jak i o samym autorze i jak o latach, w których żył.
+moje beznadziejne aplikacje na telefon
Culture
Mówiłam wam, że uwielbiam podróże i podróżować. Chciałabym zwiedzić cały świat wzdłuż i w szerz. W tej części magazynu mamy do czynienia z Nowym Yorkiem. Jeju! Jak bardzo chciałabym tam pojechać! Jak ja zazdroszczę ludziom, którzy tam mieszkają. Statua Wolności jest znana na całym świecie i możemy zagłębić się w jej historię.
Travels
31.10. obchodziliśmy Halloween. Autorka tekstu mówi o przyjęciach, kostiumach i innych rzeczach związanych z tym świętem. Nie wiedziałam, ze Halloween może być dla kogoś tak ważny jak Sylwester.
Language
Czy ktoś wie z was, co tą są idiomy? Są one bardzo ważne w tym języku i często są trudne dla nas, uczących się angielskiego, trudno to wszystko ogarnąć.
Leisure
Nick Wallenda? Ktoś kojarzy? Nie? Jest to akrobata, który nie wie co to strach! Przechodzi nad wielkimi i głębokimi dziurami, że aż strach.
Podsumowanie: Ktoś może słyszał o tych magazynach? Moim zdaniem one są po prostu wspaniałe. Nie zastąpią one nam nauczycieli i podręczników, ale mocno pomogą. Mamy tutaj taki mały dodatek. Jest to mała książeczka, w której się uczymy jak pisać lepiej ... e-mail, te formalne i nie-formalne. Jak już wspominałam mamy pod każdym artykułem mały słowniczek. To nam bardzo pomaga, że nie musimy co chwile latać sprawdzać co znaczy dane słowo. A komu polecam? Wszystkim uczącym się tego jeżyka jak i innych.
Jeśli uczysz się:
+moje beznadziejne aplikacje na telefon
Culture
Mówiłam wam, że uwielbiam podróże i podróżować. Chciałabym zwiedzić cały świat wzdłuż i w szerz. W tej części magazynu mamy do czynienia z Nowym Yorkiem. Jeju! Jak bardzo chciałabym tam pojechać! Jak ja zazdroszczę ludziom, którzy tam mieszkają. Statua Wolności jest znana na całym świecie i możemy zagłębić się w jej historię.
Travels
31.10. obchodziliśmy Halloween. Autorka tekstu mówi o przyjęciach, kostiumach i innych rzeczach związanych z tym świętem. Nie wiedziałam, ze Halloween może być dla kogoś tak ważny jak Sylwester.
Language
Czy ktoś wie z was, co tą są idiomy? Są one bardzo ważne w tym języku i często są trudne dla nas, uczących się angielskiego, trudno to wszystko ogarnąć.
Leisure
Nick Wallenda? Ktoś kojarzy? Nie? Jest to akrobata, który nie wie co to strach! Przechodzi nad wielkimi i głębokimi dziurami, że aż strach.
Podsumowanie: Ktoś może słyszał o tych magazynach? Moim zdaniem one są po prostu wspaniałe. Nie zastąpią one nam nauczycieli i podręczników, ale mocno pomogą. Mamy tutaj taki mały dodatek. Jest to mała książeczka, w której się uczymy jak pisać lepiej ... e-mail, te formalne i nie-formalne. Jak już wspominałam mamy pod każdym artykułem mały słowniczek. To nam bardzo pomaga, że nie musimy co chwile latać sprawdzać co znaczy dane słowo. A komu polecam? Wszystkim uczącym się tego jeżyka jak i innych.
Jeśli uczysz się:
- niemieckiego: Deutsch Aktuell
- zaawansowanego angielskiego: Business English Magazine
- hiszpańskiego: ¿Español? Sí, gracias
- francuskiego: Français Présent
- rosyjskiego: Ostanowka: Rossija!
- i coś innego, a mianowicie biznes: StartUp Magazine
Z efektywne spędzenie czasu dziękuję Colorful media
Mnie do tej pory w ogóle nie interesowały te magazyny, ale ten artykuł o aplikacjach na telefon mnie zaciekawił, więc niewykluczone, że kupię :P
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy zorientowałabym się w tych gazetkach, ale może warto spróbować?
OdpowiedzUsuńPrzed jutrzejszą maturą stosuję ten magazyn w ramach przygotowań :)
OdpowiedzUsuńChcę, chcę, bardzo chcę, tylko mam pytanie, gdzie ty go kupujesz? Przez internet, czy może w zwykłych kioskach? :D
OdpowiedzUsuńDostaję go jako egzemplarz recenzencki, a magazyny można kupić na stronie lub w empiku.
Usuń